[FOTO] Polscy futboliści nie dali rady Stanom Zjednoczonym

poniedziałek, 24.7.2017 17:07 2625 0

W meczu o trzecie miejsce The World Games 2017 Polska przegrała ze Stanami Zjednoczonymi 7:14.

W meczu o trzecie miejsce w turnieju futbolu amerykańskiego na The World Games 2017 górą była drużyna USA. Całe spotkanie było bardzo wyrównane, a o końcowym wyniku zadecydowało jedno przyłożenie. 

Już pierwsza kwarta obfitowała w wiele emocji. Mimo, że punktów z obu stron nie zobaczyliśmy, to ofensywa, jak i defensywa reprezentacji Polski oraz USA raz za razem dawała wiele radości kibicom, tworząc efektowne widowisko. Akcje często dochodziły do czwartej próby i były skutecznie przerywane przez formację obrońców.  Żywiołowa polska publiczność robiła co mogła, by zmobilizować futbolistów gospodarzy. Ci byli naprawdę blisko zdobycia przyłożenia, lecz to Amerykanie jako pierwsi objęli w tym meczu prowadzenie. Na 52 sekundy przed końcem przyłożenie zdobył Tyrell Blanks, zaś udany wykop zaliczył John Moorhead i na przerwę futboliści USA schodzili z korzystnym dla siebie wynikiem, 7:0.

Po przerwie niewiele się zmieniło. Wciąż dominowała defensywa, zmuszając ofensywnych graczy do podejmowania czwartych prób ataku. To, co najlepsze dla reprezentacji Polski zaczęło się dziać na nieco ponad sześć minut przed końcem trzeciej kwarty. Po kapitalnym odbiorze w defensywie, nasi futboliści tak rozgrywali akcje w ofensywie, że cztery minuty później byli już bardzo blisko zdobycia pierwszych punktów. Decydujący moment miał miejsce na trzy jardy przed polem punktowym rywala. Ku uciesze kibiców wyrównanie stanu meczu stało się faktem! Przyłożenie, jak i cenny jeden punkt za wykop zaliczył Adam Nelip.

O wszystkim decydowała czwarta kwarta, którą Polacy zagrali bardzo źle. Amerykanie może nieznacznie dominowali przez połowę ostatniej części gry, ale skutecznie dostali się na pole punktowe gospodarzy. Na siedem minut przed końcem meczu za sprawą Mario Browna goście zdobyli przyłożenie, a punktowany wykop znów zaliczył Moorhead. Następnie futboliści zza oceanu fantastycznie zachowali się w defensywie, odzyskując piłkę i mając możliwość przeprowadzenia następnego ataku. Wynik brzmiał 14:7, a Polacy nie mieli pomysłu na to jak odwrócić jeszcze losy spotkania.

O 19.00 w wielkim finale Francja zmierzy się z Niemcami.

Foto: Mikołaj Czerwiński

Dodaj komentarz

Komentarze (0)