[GDZIE NA WEEKEND] Podziemna trasa turystyczna kopalni Wiry otwarta dla zwiedzających

sobota, 5.8.2017 11:34 1403 0

Dwa kilometry podziemnych tras w kopalni Magnezytu Wirach otwarto przed kilkoma tygodniami dla zwiedzających. To jedna z najdłuższych tras w Polsce.

Kopalnia magnezytu w Wirach usytuowana jest w masywie góry Ślęży która już w epoce brązu była miejscem kultu okolicznych plemion. Zaledwie 5km od przełęczy Tąpadła przy drodze w kierunku Świdnicy, oraz w najbliższym sąsiedztwie żółtego szlaku turystycznego prowadzącego z Sobótki przez Ślężę w kierunku Wzgórz Kiełczyńskich.

Prace wydobywcze rozpoczęto w 1959 roku. Wydobycie prowadzono metodą strzałową, urobek ładowano do wózków które następnie ręcznie przesuwano do upadowej, gdzie były wyciągane za pomocą lin na powierzchnię.

Przez blisko 50 lat prac górniczych na 5 poziomach dochodzących do 100 m głębokości wydrążono ponad 25 km chodników. Do dnia dzisiejszego dostępnych jest około 13 km wyrobisk.

W grudniu 1995 roku na skutek prowadzonych robót strzałowych w jednym z chodników przebito się do źródła wody o unikalnych właściwościach zdrowotnych. Jest to woda niskomineralizowana odznaczająca się korzystną wysoką zawartością magnezu.

Do dnia dzisiejszego zachowały się oryginalne urządzenia oraz narzędzia używane przez górników przy drążeniu oraz eksploatowaniu złoża a także torowiska (z unikatowymi obrotnicami do wagoników) oraz same wagoniki którymi transportowano urobek.

Zwiedzający zobaczyć mogą działającą i użytkowaną po dziś dzień oryginalną stację pomp, unikalny system korytarzy w dawnych składach materiałów wybuchowych oraz zalane sztolnie piątego poziomu.

Trasa turystyczna obejmuje przejście z przewodnikiem prawie 2 km sztolni w tym trzech sztolni upadowych, zwiedzanie poziomów trzeciego i czwartego oraz wizytę na piątym, degustację unikalnej wody, podziwianie niespotykanych nigdzie indziej żył minerałów. 

Zapraszamy codziennie w godzinach

09.00-18.00

Wejścia o każdej pełnej godzinie

(ostatnie wejście o godz. 18.00)

foto: Marcin Buczek/Kopalnia Wiry

Dodaj komentarz

Komentarze (0)