"Po pijaku" spowodował śmiertelny wypadek na Sępolnie. Grozi mu 8 lat więzienia!

środa, 27.1.2016 11:14 4714 1

24-letni sprawca śmiertelnego wypadku samochodowego na Sępolnie trafił do aresztu. Przypomnijmy, że do wypadku doszło 22 stycznia po godzinie 3.00 w nocy w okolicach skrzyżowania ulicy Mickiewicza z ulicą 9 maja. Pijany (miał 1,54 promila alkoholu w organizmie) kierowca audi uderzył w drzewo. W wyniku zderzenia zmarł pasażer, 24-letni mieszkaniec Dobrzykowic.

Fot.  facebook.pl/MiejscaWeWroclawiu

CZYTAJ: Śmiertelny wypadek na Sępolnie. Kierowca był pijany

- Sprawca usłyszał zarzut naruszenia zasad bezpieczeństwa ruchu drogowego oraz zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci. Może mu za to grozić kara do 8 lat pozbawienia wolności - mówi nam Małgorzata Klaus z wrocławskiej prokuratury i dodaje, że sprawca nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. 

Sprawca, tuż po wypadku, trafił do szpitala przy Borowskiej z obrażeniami twarzoczaszki. Tam przeszedł operację i 25 stycznia po wyjściu ze szpitala został przejęty przez policję.

Przeczytaj komentarze (1)

Komentarze (1)

środa, 27.01.2016 11:38
nieumyślne, a jak ktoś jedzie napruty to to jest nieumyślne?...