10 osób zatrzymanych, straty szacuje się na około 4 mln złotych

poniedziałek, 19.12.2016 13:41 4689 0

10 osób ustalonych i zatrzymanych, to efekt pracy funkcjonariuszy z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu, którzy rozpracowali grupę przestępczą zajmującą się wyłudzeniami odszkodowań komunikacyjnych i kredytów bankowych. Wśród zatrzymanych jest też główny organizator tego przestępczego procederu, który decyzją sądu został już tymczasowo aresztowany. Policjanci szacują, że grupa w ten sposób mogła wyłudzić z towarzystw ubezpieczeniowych i instytucji finansowych nawet około 4 milionów złotych.

- Funkcjonariusze Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą i Dochodzeniowo - Śledczego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu, w wyniku prowadzonych działań rozpracowali grupę przestępczą zajmującą się wyłudzeniami odszkodowań komunikacyjnych i kredytów bankowych. W sprawie do chwili obecnej ustalono i zatrzymano łącznie 10 osób mieszkańców różnych regionów województwa dolnośląskiego. Wśród zatrzymanych jest też 37 – letni mieszkaniec powiatu wrocławskiego, główny organizator tego przestępczego procederu. Jak wynika z ustaleń policjantów zajmujących się tą sprawą oraz zebranego materiału dowodowego, podejrzani we Wrocławiu i innych miejscowościach województwa dolnośląskiego, pozorowali stłuczki, czy też doprowadzali do pożaru auta. Spreparowane w ten sposób szkody zgłaszali w towarzystwach ubezpieczeniowych, uzyskując odszkodowanie. Grupa zawyżając wartość samochodów wyłudzała też na nie kredyty. Z tego przestępczego procederu uczyniono sobie stałe źródło dochodu. Policjanci szacują, że grupa w ten sposób mogła wyłudzić z towarzystw ubezpieczeniowych i instytucji finansowych nawet około 4 milionów złotych. Za oszustwa, wyłudzenia lub usiłowania wyłudzeń, w zależności od roli w grupie, grozić im może teraz kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności. Wobec głównego organizatora, sąd zastosował już środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na 3 miesiące. Policjanci w dalszym ciągu badają wszystkie okoliczności tej sprawy - mówi asp. szt. Paweł Petrykowski.

źródło: KWP Wrocław 

Dodaj komentarz

Komentarze (0)