Odkupiła zagłodzonego psa od kompletnie pijanego mężczyzny

czwartek, 13.11.2014 12:03 3591 0

Za 50 złotych kompletnie pijany mężczyzna sprzedał kobiecie swojego skrajnie zagłodzonego psa.

Nano, bo tak nazywa się niespełna roczny amstaff, przebywa obecnie w domu tymczasowym.

- Jego wyniki krwi są dobre. Juz jest kilka osób, które są nim zainteresowane, jednak musi minąć trochę czasu, gdyż obecnie pies przechodzi szkolenie w domu tymczasowym u Pauliny, u której przebywa - informuje nas Mateusz Czmiel z wrocławskiego TOZ-u. - Problemem psa jest to, iż był skrajnie zagłodzony - dodaje.

Nano trafił do domu tymczasowego po tym, jak pewna wrocławianka zobaczyła psa na tzw. wrocławskim Trójkącie. Pies był skrajnie zagłodzony i kobieta za 50 złotych odkupiła go od kompetnie pijanego mężczyzny. Wrocławianka nie mogła przyjąć amstaffa pod swój dach, gdyż posiada już jednego czworonoga w domu. Całą sytuację zgłosiła Paulinie, jednej z wolontariuszek "Na Pomoc Ast".

- Kobieta zrobiła i dobrze, i źle. Źle z tego względu, że teraz ten mężczyzna ma sygnał, iż za zaniedbanie psa może dostać pieniądze, więc może powtórzyć proceder. Poza tym mamy informacje, że właściciel psa był kompletnie pijany i nie rozumiał, co się do niego mówi, więc te 50 złotych z pewnością przeznaczył na alkohol. Błędem było, iż kobieta nie powiadomiła najpierw policji, straży miejskiej i oczywiście nas - tłumaczy Czmiel.

Obecnie TOZ prowadzi poszukiwania mężczyzny, który odsprzedał swojego psa za 50 złotych.

- Znamy rejon, w którym ten mężczyzna może mieszkać. Są to okolice Traugutta i Piłsudskiego - mówi rzecznik TOZ-u.

 

Dodaj komentarz

Komentarze (0)