Dania w barach mlecznych nie będą mdłe!

wtorek, 24.3.2015 15:44 2299 0

Imbir, tymianek, rozmaryn, lubczyk, cynamon, oregano, bazylia, kolendra, kminek, liść laurowy sos sojowy i oczywiście pieprz - te przyprawy znów zagoszczą we wrocławskich barach mlecznych.

Ministerstwo finansów wycofało się z wcześniejszej decyzji o niedofinansowywaniu potraw, które zawierają inne przyprawy niż sól. Od początku kwietnia, zgodnie z nowym rozporządzeniem, będzie można znów doprawiać dania w barach mlecznych.

Przypomnijmy, że wcześniejsza decyzja ministerstwa o likwidacji dotacji dla przyprawionych potraw wywołała protesty kucharek i kierowników barów mlecznych, gdyż nie była z nimi kosultowana. Pokłosie grudniowych decyzji było takie, że we Wrocławiu dotacje zawiesił kultowy Miś, zaś inne bary tj. Mewa czy Mikrus przy Kluczborskiej radziły sobie "po swojemu" i nie zrezygnowały z dotacji. W Mewie obniżono ceny potrwaw jarskich, ale więcej trzeba było zapłacić za dania z mięsiem. Mikrus zaś przyprawiał "od siebie", gdyż jak powiedziała nam pracownica baru odpowiedzialna za rozliczenia dotacji, bez przypraw to żadne gotowanie.

CZYTAJ WIĘCEJ O PROBLEMACH WROCŁAWSKICH BARÓW MLECZNYCH

Adriana Boruszewska Doba.pl

Dodaj komentarz

Komentarze (0)