Dyrektorka Muzeum Współczesnego zwolniona. Są protesty!

czwartek, 21.4.2016 08:25 2775 0

Dorota Monkiewicz nie jest już dyrektorką Muzeum Współczesnego we Wrocławiu. Nieprzedłużenie kontraktu z Monkiewicz urzędnicy z wydziału kultury uargumentowali potrzebą "nowego otwarcia".

Decyzję krytykuje opozycja i środowisko kulturalne Wrocławia z Krzysztofem Mieszkowskim na czele. Utworzono również internetową petycję skierowaną do Rafała Dutkiewicza i Jarosława Brody, dyrektora wydziału kultury, pod którą mogą się podpisywać ci wrocławianie, którzy nie zgadzają się ze zwolnieniem dyrektorki. 

Do władz miasta list otwarty skierowali także pracownicy samego muzeum, dopytując się o przyszłość tej instytucji.

 

- Z zaskoczeniem przyjęłam decyzję władz Wrocławia o nieprzedłużeniu umowy z panią Dorotą Monkiewicz, dyrektorką Muzeum Współczesnego we Wrocławiu. Zaskoczenie to wynikało m.in. z argumentów jakie padły – enigmatycznie brzmiąca "potrzeba nowego otwarcia" nijak  się ma do konkretów. Na pewno dyskusja byłaby bardziej merytoryczna, gdyby ze strony władz Miasta padła klarownie sprecyzowana definicja tego – przyznajmy - pustego pojęcia - oświadcza posłanka PiS, Mirosława Stachowiak-Różecka. - Wbrew próbie upolitycznienia sprawy rezygnacji z przedłużenia kontraktu z p. Dorotą Monkiewicz, powiem tak: przyczyny są przyziemne i prozaiczne – brak pieniędzy i brak interesu prezydenta Dutkiewicza. Po pierwsze dyrektor Monkiewicz nie odpuszczała obiecanej przez Prezydenta budowy nowej siedziby [Muzeum Współczesnego Wrocław - przyp. red.], a ponadto – zdarzyło się jej – krytykować poczynania władz Miasta w obszarze kultury. Po drugie – muzeum współczesne to nie fajerwerki, które można sprzedać masom i zainkasować PR-owy sukces.

Podobnego zdania jest również Krzysztof Mieszkowski, dyrektor Teatru Polskiego we Wrocławiu.

- Dotychczasowa Dyrektora uczyniła z Muzeum miejsce o charakterze interdyscyplinarnym, dostępne dla wszystkich, tworząc nowoczesną instytucję kultury, otwartą dla publiczności. Dorota Monkiewicz dzięki swojemu głębokiemu zaangażowaniu po sześciu altach pracy osiągnęła coś, co jest bardzo rzadkie i trudne do wypracowania – dialog z publicznością. Mieszkowski dodaje, że zmiana dyrektora podczas roku ESK jest absurdalna i uderza w strategię miasta.

W sieci można również podpisywać się pod petycją do władz miasta ws. ponownego rozpatrzenia sprawy zwolnienia Doroty Monkiewicz ze stanowiska. PODPISZ PETYCJĘ

- [...] Dorota Monkiewicz przez ostatnie parę lat wykonała pionierską pracę zbadania i uporządkowania dorobku tutejszych artystów, zwłaszcza awangardy lat 60 i 70. Niełatwo było jej zdobyć zaufanie lokalnego środowiska, jednak kolejne działania Muzeum przekonywały z czasem coraz więcej osób. W wielu przypadkach dopiero „spojrzenie z zewnątrz” na wrocławską scenę artystyczną, jakie wniosła do naszego miasta, uzmysłowiło nam, jak znakomite mamy dziedzictwo. Muzeum pod kierownictwem Pani Dyrektor zapracowało w krótkim czasie na silną pozycję na międzynarodowej mapie instytucji sztuki współczesnej w naszym regionie Europy. [...]We wtorek 19 kwietnia, Wrocław dowiedział się, że Urząd Miejski zdecydował o nieprzedłużaniu kontraktu z Dorotą Monkiewicz, nie poznaliśmy jednak wciąż żadnych przyczyn takiej decyzji. Jest ona całkowicie niezrozumiała, nie umiemy znaleźć jej merytorycznych podstaw. W kontekście obchodów Europejskiej Stolicy Kultury we Wrocławiu jest to ruch tym bardziej oburzający. Dorota Monkiewicz jest najwłaściwszą osobą, by w najbliższych latach pielęgnować i rozwijać to, co udało się jej z zespołem zbudować dla nas i całej polskiej kultury. Potrzebujemy jej we Wrocławiu! Domagamy się umożliwienia kontynuacji pracy Pani Doroty Monkiewicz na stanowisku dyrektorki Muzeum Współczesnego Wrocław - czytamy w petycji.

Dodaj komentarz

Komentarze (0)