Hrabiny wygrywają u siebie

Hrabiny Wrocław, kobieca drużyna softballu, wygrała w niedzielę z Warsaw Diamonds 7:0 w pierwszym meczu. W drugim spotkaniu tego samego dnia było 14:3 dla wrocławianek.

Gra na własnym boisku, przed kibicami, dobrze zmotywowała Hrabiny do walki. Dzięki świetnej postawie naszych miotaczek warszawianki w pierwszym meczu nie były w stanie odbić żadnej piłki. Za to w ataku królowały Hrabiny. Trzy piłki poleciały za siatkę. To tak zwany home run, który pozwala wszystkim zawodniczkom na bazach i tej, która wybiła piłkę poza boisko, zdobyć punkt.

- Te mecze i wybicie home run’a to było spełnienie marzeń – mówi Ola Zielińska, jedna z Hrabin – Chciałyśmy wszystkie pokazać drużynie z Warszawy, kto tutaj rządzi. Dziewczyny przyjechały zbyt pewne siebie, po tym jak w pierwszej ligowej kolejce z nami wygrały.

Drugie spotkanie rozpoczęło się od szybkiego wyjścia na prowadzenie Diamonds. Warszawska drużyna zdobyła trzy punkty w pierwszej zmianie. - Po chwilowym braku koncentracji  powróciłyśmy jednak "do żywych" – opowiada Joanna Kopeć, kolejna Hrabina  – Świetnie sprawdzałyśmy się w obronie, wyłapywałyśmy szybko piłki i nie pozwoliłyśmy zdobyć Warszawie ani jednego kolejnego punktu.

Same Hrabiny zanotowały na koncie 14 punktów, pewnie wygrywając drugi mecz. Kibice nie mogli narzekać na nudę. Kolejne spotkanie Polskiej Ligi Softballu Kobiet Hrabiny rozegrają we Wrocławiu 5 czerwca. Już teraz zapraszają ciekawych nowego sportu i atmosfery jak z amerykańskich stadionów.