Impel pewnie pokonuje KS Pałac Bydgoszcz

poniedziałek, 12.12.2016 09:13 1807 0

Kolejne szybkie zwycięstwo Impelek w Orlen Lidze. Wrocławianki potrzebowały niewiele ponad godzinę, aby rozprawić się z KS Pałac Bydgoszcz 3:0.

W bydgoskiej hali Łuczniczka spotkali się ze sobą sąsiedzi z ligowej tabeli. Obie drużyny legitymowały się takim samym bilansem – 6 zwycięstw i 4 porażki. Stąd można było spodziewać się wyrównanego starcia, jednak jak się okazało, gospodynie tylko momentami były w stanie nawiązać walkę z Impelem Wrocław.

Najbardziej wyrównana była pierwsza partia spotkania. Pomimo, że Impelki szybko wyszły na prowadzenie 4:1, to Pałac doprowadził do remisu. Skuteczne ataki Krzywickiej i Misiunej dały zawodniczkom z Bydgoszczy minimalną przewagę, która szybko została zredukowana dzięki mocno rotowanym zagrywkom Michy Hancock. Chwilę później Impelki nieco odskoczyły z wynikiem (15:12) na co szybko zareagował trener Grabowski biorąc czas. Przerwa pozytywnie wpłynęła na pałacanki, które po raz kolejny doprowadziły do remisu (16:16). To był jednak ostatni remis w tym secie. Pod siatką zaczał funkcjonować wrocławski blok, skutecznie zatrzymując Jagodzińską i Krzywicką. Mocną stroną gości była zagrywka, świetnie na tym polu spisywała się Hancock, w końcówce dołączyła do niej Sikorska nabijając kolejne punkty na wrocławski licznik. Po 23 minutach Impelki zakończyły pierwszego seta wynikiem 25:19.

Drugą partię otworzył kolejny już as serwisowy Hancock. Kolejne akcje to długie wymiany i walka na siatce, którą wygrywały na przemian obie drużyny. Taki obraz meczu utrzymywał się do stanu 5:5, kiedy to Impelki ponownie odjechały rywalkom. Wyraźnie rozkręcać się najlepsza ostatnio zawodniczka Impelu Agnieszka Kąkolewska. Akcja punktowa środkowej wrocławskiej drużyny i blok na atakującej gospodarzy chwilę później dały Impetowi wyraźne prowadzenie 12:6. Ta sześciopunktowa przewaga utrzymywała się przez większość partii. Pod jej koniec po dwóch akcjach Jagodzińskiej dystans punktowy minimalnie się zmniejszył (20:16), ale podopieczne trenera Marka Solarewicza nie pozwoliły Pałacowi już na nic więcej w tej partii. Ostateczny wynik tego seta to 25:17 dla wrocławskiej ekipy.

Trener gospodarzy od początku trzeciego seta desygnował do gry trzy nowe zawodniczki licząc, że te zmiany odmienią przebieg meczu. Pierwsze akcje tej partii wyglądały obiecująco dla pałacanek, które siedziały cały czas na ogonie siatkarkom Impelu. Kluczowy moment tego seta to wejście na zagrywkę Michy Hancock przy stanie 9:8. Amerykańska rozgrywająca przy swoim serwisie sama zdobyła pięć punktów z rzędu. To wyraźnie podłamało przeciwniczki, które nie nawiązały już walki w tym secie i czekały na koniec tego meczu. Po zaledwie 19 minutach Impelki zakończyły seta wynikiem 25:14 i przypieczętowały tym samym wygraną w całym spotkaniu 3:0. Dzięki temu zwycięstwu umocniły się na trzecim miejscu w tabeli Orlen Ligi.

Pałac Bydgoszcz - Impel Wrocław 0:3 (19:25, 17:25, 14:25)

Pałac: Jagodzińska, Misiuna, Krzywicka, Kuligowska, Pleśnierowicz, Śmieszek, Nowakowska (libero) oraz Maternia, Bałdyga, Ziółkowska, Krawulska

Impel: Kossanjowa, Ptak, Konieczna, Kąkolewska, Hancock, Courtney, Sawicka (libero) oraz Sikorska, Wysocka

źródło: Wrocław pl

Dodaj komentarz

Komentarze (0)