Jak zapachy działają na zakochanych

piątek, 10.2.2017 09:12 2031 0

Naukowcy z Uniwersytetu Przyrodniczego badają metody pozyskiwania olejków eterycznych, sposoby ich wykorzystania oraz sprawdzają z czego wynika ich uwodzicielska moc.

Zapachy jaśminu i róż były tajemnym orężem królowej Egiptu Kleopatry, kiedy chciała zauroczyć Marka Antoniusza, a w Biblii ponad 600 razy wspomina się o pięknie pachnących olejach. Wyciągiem z tymianku były nasączone bandaże, którymi owijano mumie.

- Od tysięcy lat nie zmieniła się najpowszechniejsza i najprostsza metoda otrzymywania olejków eterycznych. Dawniej alchemicy używali urządzenia o nazwie alembik, dzisiaj posługujemy się nieco bardziej skomplikowaną aparaturą, ale zasada jej działania jest podobna – mówi prof. Antoni Szumny, kierownik Katedry Chemii Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. – Surowiec, na przykład rumianek, podgrzewamy z wodą, a konstrukcja aparatu powoduje skraplanie olejku eterycznego, który osadza się na szkle.

Olejki eteryczne pozyskiwane z roślin miały nie tylko walor zapachowy, mają także właściwości przeciwbakteryjne i przeciwgrzybiczne oraz wzmacniają odporność organizmu. Dr Katarzyna Wińska wspomina o tych cechach i jako przykład podaje wodę królowej Węgier – tak nazwano wodę toaletową, z której na przełomie XIII i XIV wieku korzystała królowa Elżbieta Łokietkówna. Na podstawie XIII-wiecznych zapisów ustalono, że był to wyciąg alkoholowy z rozmarynu, tymianku, mięty i cytrusów, lecz nie znane są proporcje tych składników. – Królowa Elżbieta stosowała ją nie tylko do pielęgnacji cery, ale także wewnętrznie. Być może w tym tkwi sekret jej urody. Kronikarze podają, że w wieku 52 lat, czyli na tamte czasy, była już w podeszłym wieku, była tak ładna, że miała ciągle wielu adoratorów.

Jak działają feromony
Specjaliści z Uniwersytetu Przyrodniczego zajmują się także badaniem metod uzyskiwania feromonów. W obiegowej opinii to związki zapachowe, które mają decydujący wpływ na nawiązanie i podtrzymanie relacji między kobietą a mężczyzną.

Prof. Antoni Szumny: - Jeszcze 15-20 lat temu wiedza o feromonach i ich znaczeniu należała do kategorii paranauki. Dzisiaj, między innymi na podstawie badań rezonansowych mózgu, wiemy, że pewne cząsteczki w tych związkach oddziałują na mózg osobnika płci przeciwnej. Ale na ile one wpływają na ostateczne wybór partnera lub partnerki, tego jeszcze nie udało się ustalić.

Uczeni z Uniwersytetu Przyrodniczego potrafią wyodrębnić feromony w czystej formie. Efekt zapachowy jest zaskakujący, bo np. te męskie przywołują zapachy z męskiej pomeczowej szatni.

Dr Katarzyna Wińska: - Nie dałabym się zwodzić sprzedawcom feromonów, czy na przykład olejków z jaśminu. W nawiązaniu miłośnych relacji o wiele większe znaczenie ma dobra atmosfera i miłe miejsce na spotkanie.

fot. Tomasz Lewandowski/UP
źródło: Wrocław pl

Dodaj komentarz

Komentarze (0)