Ktoś wielokrotnie postrzelił pieska. Znacie go?
Ten psiak ostatkiem sił przyszedł pod zakład fryzjerski w Szczodrem pod Wrocławiem.
Panie fryzjerki zlitowały się nad maluszkiem, pobiegły do sklepu po kawałek kiełbasy i zadzowniły po pomoc. Młody pies nie dość, że zagłodzony, to został wielokrotnie postrzelony. W jego ciele znajduje się kilka (kilkanaście) śrutów - przyłożony do jego ciała wykrywacz metali "pipczy" jak oszalały. Ostatni postrzał ugodził w łopatkę i spowodował uszkodzenie kości. Pies trafił pod opiekę dr Grabińskiego z ORZ "KĄTNA", gdzie dochodzi do siebie.
Za kilka zostanie przewieziony do domu tymczasowego.
Jeżeli ktoś rozpoznaje psa lub zna właściciela proszony jest o przekazanie informacji na: miron.toz@wp.pl lub tel. 518756665.
Dodaj komentarz
Komentarze (0)