Leżał pod bramą kościoła na osiedlu Księże Małe [drastyczne zdjęcie]
Bardzo przykra historia z nieszczęśliwym zakończeniem... Kolejna czworonożna ofiara ludzkiej obojętności…
- Kot, którego widzicie na zdjęciu został prawdopodobnie potrącony przez samochód kilka, jeśli nie kilknaście dni, zanim otoczyliśy go opieką! Leżał w kałuży na osiedlu Księże Małe, centralnie pod bramą kościoła, na przeciwko którego znajduje się dom starości Samarytanin. Nie wykluczamy, iż przez ostatnie kilka dni kocur się przemieszczał, ale z pewnością krążył po okolicy, bo nie był w stanie przemierzyć większej odległości. Dlaczego przez tyle czasu nikt nie zareagował? - relacjonuje TOZ Wrocław. - Robactwo zaatakowało oko i część pyska kota, która wymagałaby rekonstrukcji. Na stole operacyjnym, po dokładnych oględzinach i usłyszeniu opinii weterynarza wspólnie uznaliśmy, że najlepszym wyjściem będzie ulżyć mu w cierpieniach i pozwolić odejść, zachowując choć resztki godności… Dziękujemy Pani, która jako jedyna zlitowała się nad kotem – zgłosiła sprawę weterynarzowi, który z kolei powiadomił nas... - kończy TOZ.
Kociak miał bialusieńkie zęby, był młody i miał przed sobą długie lata życia. To przerażające, że o jego losie zadecydował nie jeden człowiek, a wielu ludzi obojętnych na cierpienie zwierzęcia. Ktoś potrącił i nie pomógł, ktoś przechodził i nie przystanął, nie zadzwonił, nie wykazał choćby odrobiny dobrej woli.
REAGUJCIE! Zawsze w takiej sytuacji – sytuacji wymagającej natychmiastowej interwencji – możecie zadzwonić do Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt przy ul. Ślazowej. Należy wtedy poczekać przy zwierzaku na przyjazd kierowcy, który zabierze je do weterynarza…
Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w Polsce
Oddział we Wrocławiu
ul. Żeromskiego 56
50-312 Wrocław
PKO BP 59 1020 5242 0000 2202 0251 5096
dla wpłat zagranicznych SWIFT: BPKOPLPW
Komentarze (5)