Mali wrocławianie znaleźli wioskę Smerfów
Przygotowywanie niebieskich ciasteczek, poznawanie tajników chemii i fizyki, warsztaty plastyczne i sportowe, a przede wszystkim spotkanie ze Smerfami, Gargamelem i Klakierem. Miniony weekend w Magnolia Park obfitował w wiele atrakcji, które przyciągnęły tłumy.
W sobotę i niedzielę Magnolia Park zamieniła się w zaginioną wioskę Smerfów. W największej galerii handlowej na Dolnym Śląsku dzieci spotkały się, porozmawiały, a nawet zrobiły sobie zdjęcia ze Smerfetką, Papą Smerfem, Osiłkiem, Ważniakiem, Ciamajdą, Gargamelem oraz jego wiernym przyjacielem Klakierem. W pięciu domkach odbywały się warsztaty, między innymi przygotowywania niebieskich ciasteczek, poznawania tajników chemii i fizyki czy zajęcia plastyczne i sportowe. Tylko w nich wzięło udział 2,5 tys. dzieci, którym kibicowały całe rodziny. Na najmłodszych czekało również bajkowe mini-kino, gdzie obejrzeli przygody Smerfów. - To było prawdziwe filmowe wydarzenie sezonu. Po raz kolejny udowodniliśmy, że rozrywka może rozwijać kreatywność i zbliżać do siebie bliskich. Warto pamiętać, że na co dzień oferujemy wiele poszukiwanych przez rodziny marek, a najmłodsi mogą korzystać z placu zabaw na świeżym powietrzu, boiska wielofunkcyjnego oraz sali zabaw Labibu - mówi Tomasz Waszkiewicz, dyrektor Magnolia Park.
Magnolia Park liczy 100 tys. mkw. powierzchni najmu (GLA). Działa tu 250 sklepów, punktów usługowych, kawiarni i restauracji. Klienci mają do dyspozycji 3,5 tys. darmowych miejsc parkingowych.
Relacja ze spotkania ze Smerfami:
Dodaj komentarz
Komentarze (0)