Ograniczą sprzedaż alkoholu w centrum Wrocławia

niedziela, 29.3.2015 09:00 9700 2

Radni miejscy przegłosowali uchwałę, zgodnie z którą w kwietniu w centrum Wrocławia zmniejszy się liczba sklepów sprzedających alkohol – z 67 do 30.

Uchwała dotyczy sprzedaży napojów zawierających powyżej 4,5 procenta alkoholu (z wyjątkiem piwa) i będzie obowiązywała w centrum Wrocławia, a dokładniej w rejonie nr 1, tożsamym z granicami Parku Kulturowego Stare Miasto.

Radni, którzy byli za przyjęciem uchwały, czyli radni z PO, argumentują ograniczenie sprzedaży alkoholu wzrastającą liczbą wykroczeń mającą miejsce na terenie Parku Kulturowego

- Obecnie we Wrocławiu obserwujemy tendencję zwiększania się liczby punktów sprzedaży napojów alkoholowych przeznaczonych do spożycia poza miejscem sprzedaży, co znajduje potwierdzenie w badaniach przeprowadzonych w grudniu 2013 roku przez Agencję Rozwoju Aglomeracji Wrocławskiej2 , z których wynika, że subiektywna dostępność do alkoholu i łatwość jego zakupu w mieście jest bardzo duża. Na terenie osiedla Stare Miasto znajduje się 59 punktów sprzedaży napojów alkoholowych, co daje średnio 1 punkt sprzedaży alkoholu na 193 mieszkańców, przy średniej dla Wrocławia wynoszącej 1 punkt na 564 mieszkańców. Dla porównania, na jednym z większych wrocławskich osiedli: Pilczyce – Kozanów - Popowice Płn. 1 punkt sprzedaży przypada na 896 mieszkańców. Biorąc pod uwagę powyższy wskaźnik możemy zaobserwować, że na osiedlach: Stare Miasto; Przedmieście Oławskie; Przedmieście Świdnickie i Nadodrze, występuje znaczna nadwyżka sklepów w stosunku do liczby mieszkańców osiedli. Jednocześnie daje się zaobserwować związek pomiędzy liczbą punktów sprzedaży alkoholu a liczbą wykroczeń. Sytuacja taka może wynikać z zaobserwowanej w badaniach społecznych przeprowadzonych w 2011 r. zmiany struktury spożycia napojów alkoholowych polegającej na zwiększeniu się liczby osób spożywających alkohol na świeżym powietrzu – czytamy w projekcie uchwały.

Jednocześnie analiza interwencji prowadzonych przez policję i straż miejską Wrocławia wskazała, iż największą ilość wykroczeń związanych z używaniem alkoholu odnotowuje się w następujących obszarach miasta:

- Rynek tj. na obszarze ograniczonym ulicami: Grodzką, Szewską, Kazimierza Wielkiego, pl. Nowy Targ, Nożowniczą, Białoskórniczą;

- Wyspa Słodowa tj. na obszarze ograniczonym ulicami: Grodzką, Mostem Uniwersyteckim, Drobnera, pl. Bema, Św. Jadwigi;

- Dzielnica 4 Świątyń tj. na obszarze ograniczonym ulicami: Św. Mikołaja, Włodkowica, Krupniczą, Kazimierza Wielkiego.

O problem z nietrzeźwymi w okolicach wrocławskiego Rynku pytaliśmy rzecznika prasowego straży miejskiej, Jarosława Janika. Twierdzi on, że w okresie od 1 stycznia do 27 marca 2015, na terenie miasta Wrocławia straż miejska podjęła w sumie 934 interwencje mające związek ze spożywaniem alkoholu, z czego 609 zdarzeń tego typu odnotowano w Rynku.

- Osoby, które spożywają alkohol oraz popełniają czyny zabronione pod jego wpływem, to przede wszystkim osoby pełnoletnie. Osoby te najczęściej zakupują alkohol w okolicznych sklepach, który jest tańszy niż w lokalach gastronomicznych i spożywają go w podwórkach lub okolicznych bramach, co często skutkuje, m.in. zanieczyszczaniem tych miejsc oraz ich dewastacją. Jeśli chodzi o zdarzenia związane z zakłócaniem ładu i porządku publicznego, niszczeniem mienia, dewastacją, np. kradzież pióra z pomnika Fredry, są to zazwyczaj czyny o charakterze chuligańskim, podczas których ich sprawcy najczęściej są właśnie pod wpływem alkoholu – tłumaczy Janik.

Trzeba podkreślić, że nie wszyscy radni miejscy byli za przyjęciem uchwały o zmniejszeniu ilości punktów sprzedaży alkoholu.

- Chciałabym podkreślić, że każde realne działanie, które będzie prowadzić do ograniczenia pijaństwa w naszym mieście, my będziemy popierać. Jednak mam wątpliwości, czy to co zaproponował Rafał Dutkiewicz do tego zmierza. Z tej propozycji wynika, że to sklepikarze są odpowiedzialni za to, że ludzie pijący alkohol, chodzą i brudzą po Rynku. Natomiast właściciele klubów i restauracji już tej odpowiedzialności nie ponoszą. To jest kontrowersyjne – mówi Doba.pl Mirosława Stachowiak Różecka z PiS-u.

Radna oburza się na działanie, w którym najpierw magistrat wydał koncesję 67 sklepom na sprzedaż alkoholu, a teraz postanawia je zabrać. – My pytamy, kto będzie decydował i w jaki sposób, który punkt straci możliwość sprzedaży alkoholu. 

Redukcja punktów sprzedający alkohol to obszar ograniczony ulicą Nowy Świat, ulicą Grodzką na odcinku do Mostu Uniwersyteckiego, Mostem Uniwersyteckim, ulicą Bolesława Drobnera, ulicą Henryka Sienkiewicza na odcinku do ulicy Kardynała Stefana Wyszyńskiego, ulicą Kardynała Stefana Wyszyńskiego na odcinku od ulicy Henryka Sienkiewicza, mostem Pokoju, placem Powstańców Warszawy na odcinku do alei Juliusza Słowackiego, aleją Juliusza Słowackiego, ulicą Zygmunta Krasińskiego na odcinku do ulicy Romualda Traugutta, ulicą Romualda Traugutta na odcinku od ulicy Zygmunta Krasińskiego do ulicy Podwale, ulicą Podwale do Mostu Generała Władysława Sikorskiego, ulicą Podwale na odcinku do placu Czystego. W dalszej części granicą obszaru na południe od ulicy Podwale obejmującego plac Tadeusza Kościuszki oraz jego otoczenie: plac Czysty, historyczną bryłę DH Renoma” przy ulicy Świdnickiej 40, budynki przy ulicy Świdnickiej 37, 39 i 41, zabudowę przy placu Tadeusza Kościuszki, budynki przy ulicy Tadeusza Kościuszki 17-19, 18, 20, 21 i 23, zabudowę przy ulicy Świdnickiej na odcinku od placu Tadeusza Kościuszki do ulicy Marszałka Józefa Piłsudskiego, budynki przy ulicy Marszałka Józefa Piłsudskiego 54, 56, 58, 60, 62 i 64 oraz budynki przy ulicy Podwale nr 37-38 oraz ulicą Podwale do Mostu Generała Władysława Sikorskiego i południowym nabrzeżem Odry na odcinku od Mostu Generała Władysława Sikorskiego do ulicy Nowy Świat.

Adriana Boruszewska Doba.pl

Przeczytaj komentarze (2)

Komentarze (2)

wtorek, 28.04.2015 12:38
POprańce ,piją w Warszawie u " SOWY" ,to po co...
Zak wtorek, 31.03.2015 14:30
Kto daje i zabiera, ten się w PIEKLE poniewiera.