Pierwszy golfista z Polski, który zaszedł tak wysoko

poniedziałek, 29.5.2017 14:29 1913 0

To pierwszy sezon, w którym Adrian Meronk gra jako zawodowiec. Właśnie zakończył kolejny turniej z cyklu European Tour. Z Czech wraca z tysiącem euro wygranej, ale bardziej liczy się to, co pokazał na polu. Adrian Meronk, zaledwie 23-letni wrocławianin udowadnia, że potrafi dotrzymać kroku światowej czołówce golfa.

Jako amator Meronk był notowany na ósmej pozycji w rankingu World Amatour Golf Ranking - żaden inny Polak nie zaszedł tak wysoko. Teraz jako zawodowiec gra swój pierwszy sezon. Challenge Tour zaczął rewelacyjnie. Pierwszy turniej, Berclays Kenya Open, zakończył na bardzo wysokim piątym miejscu. Jest też pierwszym Polakiem, który przeszedł cut w turnieju zaliczanym do cyklu European Tour.

Mistrzowski eagle i awans do finału
Ostatni turniej - D+D REAL Czech Challenge, 25-28 maja - zagrał znowu znakomicie. - Jestem dobrze przygotowany. Z turnieju na turniej moja gra się poprawia - mówił Adrian Meronk tuż przed wyjazdem do Czech. Najlepszy polski golfista i ambasador turnieju golfowego Deutsche Bank Polish Masters podczas gry trzymał fanów golfa w nieustannym napięciu.
Pierwsza runda szła trochę nierówno, Meronk zagrał dwa razy bogey i raz double bogey, ale cztery birdie pozwoliły mu zakończyć rundę z wynikiem 72, czyli par pola*. Żeby przejść cut, drugą rundę musiał zagrać perfekcyjnie. Mistrzowski eagle na 12 dołku i cztery birdie pozwoliły zakończyć rundę na -4 par, z wynikiem 68. Trzecia runda poszła podobnie i Meronk awansował do finału. Ostatecznie turniej zakończył z sumarycznym wynikiem 282 uderzeń (-6 poniżej par) – na 38 pozycji.

Tak zaczynali najlepsi
Z Czech przywiezie nieco ponad tysiąc euro. Jak dotąd jego najwyższa wygrana to 9,9 tys. euro. Jednak ważniejszy jest sam start i mierzenie się z innymi zawodowcami. W Polsce Adrian Meronk nie ma sobie równych. Czas rywalizować na światowym poziomie.
23-latek udowadnia, że potrafi dotrzymać kroku najlepszym, a także ich prześcignąć. To świetna prognoza na przyszłość. Od Challenge Tour zaczynali inni utytułowani dzisiaj golfiści, np. Justin Rose, niedawny finalista jednego z najważniejszych na świecie turniejów The Masters.

Pięciolatek ciągnie wózek
Adrian Meronk od początku zapowiadał się na znakomitego golfistę. Zaczął już w wieku pięciu lat, od ciągnięcia wózka za tatą. - Potem sięgałem po małe kije i grałem razem z nim. Znaczącym punktem w karierze był obóz dla juniorów, gdzie przez 10 dni od rana do wieczora graliśmy w golfa. Wtedy poczułem, że chcę to robić na poważnie – mówi Adrian Meronk, najlepszy polski golfista i ambasador turnieju golfowego Deutsche Bank Polish Masters. – W końcu zostałem powołany do kadry juniorów i od tego się zaczęło.
Jego macierzysty klub to wrocławski Toya Golf & CC, który z sukcesem kształci także innych golfistów juniorów. Młody polski golfista wspiera też rozwój golfa w kraju. Jest ambasadorem największego cyklu turniejów, Deutsche Bank Polish Masters. Seria przyciąga 1,2 tys. golfistów, którzy rywalizują w 10 turniejach eliminacyjnych na polach w całej Polsce. Najlepsi kwalifikują się do wielkiego finału rozgrywanego we wrześniu. Z kolei zwycięzcy finału w nagrodę wyjadą na zagraniczny turniej, smakując co nieco kariery Adriana Meronka.

*Słownik:
Par (Professional Average Result) - liczba uderzeń standardowo wymagana na danym dołku, średnio tyle uderzeń powinno wystarczyć zawodowcowi do wbicia piłeczki do danego dołka
Cut - liczba uderzeń, która pozwala na awans do dalszej części turnieju
Bogey - jedno uderzenie więcej niż par na danym dołku
Birdie - jedno uderzenie mniej niż par na danym dołku
Eagle - dwa uderzenia mniej niż par na danym dołku

Dodaj komentarz

Komentarze (0)