Porażka Polaków na Stadionie Olmpijskim

niedziela, 23.7.2017 08:00 2636 0

Polska reprezentacja w futbolu amerykańskim uległa Francji 2:28 w spotkaniu półfinałowym The World Games 2017. Dużo bardziej doświadczeni rywale byli w dobrej formie i bez większych problemów awansowali do finału.

Już pierwsza kwarta spotkania pokazała jak trudno będzie pokonać Francuzów. Rywale Polaków objęli prowadzenie w dziesiątej minucie za sprawą przyłożenia i dołożenia punktu dodatkowego.  Za sześć zapunktował Andrew James, a kolejny punkt dołożył Alexandre Jefferson. Gospodarze imprezy raz za razem próbowali odzyskać piłkę i wykonać akcję w ofensywie, ale zawodnicy Francji byli bardzo czujni i zorganizowani. Zdarzały im się jednak błędy jak ten w trzeciej minucie drugiej kwarty, kiedy to jeden z zawodników francuskich wypuścił piłkę z rąk, a Polacy przytomnie to przechwycili zdobywając pierwsze dwa punkty.

Dosyć szybko przypomniał o sobie duet Jefferson-James. Osiem minut po rozpoczęciu drugiej części gry ta dwójka  znów wykonała przyłożenie i dodatkowy punkt. Znów sześć punktów zgarnął James, a jeden za udany wykop zdobył Alexandre Jefferson. Francuzi w drugiej kwarcie jeszcze raz dobili Polaków. Na dwie sekundy przed zakończeniem pierwszej połowy powiększyli przewagę aż do dziewiętnastu punktów i losy spotkania można było uznać za rozstrzygnięte. Wynik brzmiał 2:21 i Biało-Czerwoni myśleli już tylko o jak najmniejszych rozmiarach porażki.

Po przerwie obraz gry wcale się nie zmienił. Wciąż przeważali rywale Polaków. Znakomity duet James-Jefferson po raz trzeci w tym meczu pokazał klasę i kolejne siedem oczek powędrowało na konto Francuzów.W dalszej części gry już niewiele się działo. Trójkolorowi kontrolowali przebieg gry i wszyscy czekali już na zakończenie spotkania. Ostatecznie reprezentacja Francji pokonała Polaków 28:2.

W pierwszym półfinale Niemcy wygrali ze Stanami Zjednoczonymi 14:13. W poniedziałek w meczu o 3 miejsce Polacy zagrają o 13.00 z Amerykanami, a o 19.00 w wielkim finale Francuzi zmierzą się z Niemcami.

 Źródło: TWG 2017

Foto: Mikołaj Czerwiński

Dodaj komentarz

Komentarze (0)