Rower zimą – czemu nie? Wystartuj w wyścigu we Wrocławiu

wtorek, 31.1.2017 11:57 1187 0

Pomimo zimna na dworze i padającego śniegu nie trzeba rezygnować ze sportowej rywalizacji i aktywnego trybu życia. Wystarczy przenieść się pod dach i spróbować swoich sił w wyścigach na tzw. trenażerach kolarskich, czyli profesjonalnych rowerach stacjonarnych. W terminie 1-4 lutego, we Wrocławiu, będzie można wziąć udział w Tour de Bike Atelier.

- Impreza przeznaczona jest dla każdego – zarówno osoby jeżdżącej rekreacyjnie, jak i dla tych, którzy w trakcie sezonu ścigają się w wyścigach szosowych, czy też MTB – wyjaśnia Aleksander Zając, z sieci specjalistycznych sklepów rowerowych, Bike Atelier, organizatora imprezy. – Rywalizacja będzie prowadzona na nowoczesnym trenażerze podłączonym do monitora, na którym prezentowana będzie rzeczywista trasa, znana z największych wyścigów kolarskich. Można będzie się zatem poczuć jak profesjonalny kolarz, uczestniczący w mistrzostwach świata – dodaje.

Udział jest bezpłatny. Nie trzeba się też wcześniej rejestrować - wystarczy pojawić się w godzinach otwarcia sklepu (Wrocław, ul. Szybka 3b/1) i przystąpić do zmagań. Swoich sił będzie można spróbować w terminie 1-4 lutego, a każdy z uczestników ma prawo do dwóch przejazdów.

Jechać każdy może

Do udziału w Tour de Bike Atelier nie są konieczne żadne wyjątkowe umiejętności kolarskie. Rower podłączony do trenażera stabilnie stoi w miejscu i nie trzeba się nawet martwić o utrzymywanie równowagi. Jest to zatem nie tylko ciekawy, ale też zupełnie bezpieczny sposób na spalanie kalorii zimą. Wystartować można zarówno na swoim rowerze, jak i na tym przygotowanym przez organizatora. Do pokonania będzie ok. 11-kilometrowy odcinek, po szosach wokół Madrytu. Wszyscy startujący otrzymają upominek w postaci bidonu z napojem izotonicznym, a także baton energetyczny Power Bar.

- Trenażer to świetny sposób na utrzymanie zdrowej sylwetki przez zimę. Ćwiczymy w cieple, a jazda jest bardziej efektywna. Praktycznie cały czas pedałujemy, gdyż nie musimy pokonywać zjazdów i zatrzymywać się z powodu ruchu ulicznego. Pod względem wysiłku, godzina na trenażerze to ekwiwalent prawie 2 godzin jazdy na tradycyjnym rowerze. Jest to zatem bardzo dobre rozwiązanie dla osób, które potrzebują ruchu, ale mają mało wolnego czasu – tłumaczy Aleksander Zając.

Cała Polska się ściga

W tym roku organizatorzy zaplanowali 12 serii, rozgrywanych w całej Polsce. Dotychczas ścigano się w Kartuzach, Tychach, Krakowie, Katowicach, Nowym Sączu, Lubinie i Częstochowie.

Po zmaganiach we Wrocławiu i rozgrywanym równolegle wyścigu w Sosnowcu, impreza przeniesie się do Gliwic (8-11.02), Dąbrowy Górniczej i Poznania (15-18.02). Najszybsi z każdego z miast zmierzą się w Wielkim Finale, 25 lutego w Sosnowcu.

Na najlepszych czekają atrakcyjne nagrody – bony podarunkowe do sklepów Bike Atelier  (o wartości do 500zł) oraz roczne prenumeraty magazynów kolarskich („Szosa”, „bikeBoard”).

Dodaj komentarz

Komentarze (0)