Zatrzymał się na słupie sygnalizacyjnym – miał 2,4 promila i sądowy zakaz prowadzenia pojazdów

piątek, 23.6.2017 13:55 1284 1

Wrocławscy policjanci zatrzymali po pościgu pijanego kierowcę, który miał blisko 2,4 promila alkoholu w organizmie. Oprócz tego okazało się, że mężczyzna posiada już sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Teraz za czyny, o które jest podejrzany, grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

22 czerwca 2017 roku we Wrocławiu w rejonie skrzyżowania ul. Klecińskiej i Grabiszyńskiej funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego postanowili skontrolować pojazd osobowy, który posiadał liczne uszkodzenia. Jak się okazało, kierowca nie zamierzał się zatrzymywać pomimo dawanych wyraźnych sygnałów i podjął ucieczkę. Policjanci ruszyli za nim w pościg, jednak kierujący nadal nie reagował na świetlne i dźwiękowe sygnały radiowozu. Po chwili stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup sygnalizacji świetlnej. 

Gdy policjanci udali się do jego auta, nadal nie reagował na ich polecenia, próbując bezskutecznie odjechać. 33 – latek został wyciągnięty z auta i zatrzymany. Od mężczyzny czuć było wyraźną woń alkoholu, a na podłodze jego pojazdu leżały butelki po alkoholu. Przeprowadzone badanie wykazało w jego organizmie blisko 2,4 promila.

Jak się dodatkowo okazało, 33 – latek posiada czynny zakaz sądowy prowadzenia pojazdów. Teraz odpowie on za jego złamanie, oraz dodatkowo – za jazdę w stanie nietrzeźwości i niezatrzymanie się do kontroli drogowej. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

źródło: Policja Dolnośląska

Przeczytaj komentarze (1)

Komentarze (1)

sobota, 24.06.2017 19:23
Jemu grozi a on się nie boi