Rozpoczęli wyburzanie elewatora przy Rychtalskiej [FOTO]

czwartek, 1.1.1970 01:00 2768 0

Rozpoczęła się rozbiórka elewatora przy Rychtalskiej. Mimo iż dolnośląska konserwator zabytków wszczęła, na wniosek Rafała Dutkiewicza, postępowanie w sprawie wpisania elewatora przy Rychtalskiej do rejestru zabytków, już ruszyły prace wyburzeniowe.

W bocznej ścianie elewatora zionie od wczoraj dziura. Dziś około godziny 12.00 prace rozbiórkowe nie były jednak dalej prowadzone. 

Sprawę na policję zgłosiła dziś jedna z wrocławianek - bezskutecznie. 

- Dziura w ścianie jest wąska i może służyć za wejście dla ekipy- można to powiązać z informacją z okolic piątku, że w środku trwa burzenie ścian - twierdzi Jan Jerzmański, zaangażowany w ratowanie elewatora. 

Jak powiedziała nam Aleksandra Zienkiewicz, z Akcji Miasto, Barbara Nowak-Obelinda, dolnośląska konserwator zabytków, wysłała pismo do firmy Torca, właściciela terenu, o zaprzestanie prac rozbiórkowych. Z firmą ze Żnina nie ma jednak kontaktu. 

Barbara Nowak-Obelinda dziś nie chciała komentować sprawy. Poprosiła o wysłanie zapytań pocztą elektroniczą. 

CZYTAJ WIĘCEJ: Chcą uratować elewator przy Rychtalskiej. Ubiorą się na czarno i będą protestować!

W środę o godzinie 18.00 przed Muzeum Architektury przy Bernardyńskiej, pod siedzibą miejskiej konserwator zabytków, odbędzie się protest przeciwko wyburzeniu elewatora. 

 - Władze miejskie, na żądanie dewelopera, zamierzają wyburzyć kolejny zabytek przemysłowej historii miasta. Tak jak ty, my też się z tym nie zgadzamy i wiemy, że nie zgadza się wielu wrocławian. Dlaczego więc nikt nie liczy się z naszym głosem? Nie jesteśmy zorganizowani! Narzekamy tylko w rozmowach z przyjaciółmi i w internecie, sami nie dajemy sobie szansy. Tym razem naprawdę dużo od ciebie zależy. Nie ograniczaj się do Facebooka. Zadzwoń lub spotkaj się z 3 osobami i pójdźcie, w środę 11 maja o godzinie 18, pod siedzibę konserwator. Krzyknijmy wspólnym głosem, na pewno nas usłyszą - zapowiada Paweł Borecki, organizator środowego protestu.

Borecki zachęca, aby na protest ubrać czarną koszulkę, żeby przypomnieć o straconych przez "panią konserwator" zabytkach, tj. kamienice przy ul. Dubois, Pułaskiego, Wyszyńskiego i przy kościele św. Marii Magdaleny, cukrownia Klecina, cukrownia Sołtysowice, Rzeźnia Miejska, elewator Młyna Sułkowice, fragment Browaru Piastowskiego, szachulcowa willa przy Kromera, schron piechoty przy ul. Grabiszyńskiej, wozownia przy ul. Orlej, wiadukt nad ul. Grabiszyńską, schron dowodzenia i gmachu Centrali Rybnej przy Dworcu Głównym PKP.

Do sprawy będziemy wracać.

Adriana Boruszewska Doba.pl

Dodaj komentarz

Komentarze (0)